Supersoldier | Darmowa Gra

Trenuj swoich żołnierzy, zdobywaj najwyższe ordery! W dzisiejszych czasach oryginalny pomysł na grę to klucz do sukcesu. Supersoldier na tle schematycznych i mało innowacyjnych produkcji zdecydowanie się wyróżnia. W końcu ile jest gier, które umożliwiają nam wcielenie się w rekruta i decydowanie o przebiegu jego kariery wojskowej? Odpowiedź jest prosta – wcale lub bardzo niewiele.

Niestety, ta gra nie jest już dostępna. Zamiast tego proponujemy Ci inne, podobne Multigry:

O grze Supersoldier:

Zabawę najlepiej zacząć od przejrzenia akt naszego podopiecznego. Zapoznamy się wówczas z podstawowymi informacjami z życia żołnierza. To dobra okazja również do tego, by zbadać stan wyposażenia oraz przejrzeć pozostałe zakładki pomocnicze. W grze co prawda brakuje zintegrowanego samouczka, ale wszelkie opcje i tabelki są na tyle jasno opisane, że nikt nie powinien mieć problemów z ich rozszyfrowaniem.

Życie prawdziwego żołnierza opiera się na dwóch rzeczach: na szkoleniach oraz na służbie. Nie inaczej jest w Supersoldier. Jeśli nasz rekrut ma zostać w przyszłości profesjonalistą, musimy zadbać o jego rozwój. Do wyboru mamy kilkadziesiąt szkoleń – na sportowych i wartowniczych począwszy, a na strzeleckich i politycznych skończywszy. Przy czym podstawowym treningiem dla każdego żołnierza jest szkoła przetrwania. Nauczymy go jak walczyć pod ostrzałem, a także jak sobie poradzić w sytuacji bez wyjścia. Szkolenie „Zmylić i spierniczać” jest w tym kontekście bardzo wymowne.

Służba natomiast polega na wykonywaniu rozmaitych zadań/prac przez określoną ilość czasu. Niestety początkowo przypadnie nam nudna rola „odśnieżacza” śniegu, ale z czasem awansujemy i być może nawet uda nam się wyjechać na misję zagraniczną! Już jako wprawiony w boju żołnierz, rzecz jasna. Jednak pełnienie służby w Supersoldier odbywa się z dużą pomocą komputera, a co z pozostałymi, mniej zautomatyzowanym możliwościami wykazania się na polu bitwy? Wystarczy, że zdecydujemy się rzucić wyzwanie innemu graczowi. W dowolnej chwili możemy zaatakować żołnierza z listy i zdobyć nagrodę za jego głowę. Niezbyt to zgodne z prawem wojskowym, ale lekko nagięte zasady w Supersoldier ani trochę nie rażą.

Ciekawym miejscem, w którym spędzimy sporo czasu są koszary. Wspólny prysznic z innymi żołnierzami raczej nie brzmi zbyt zachęcająco, ale w praktyce okazuje się, że zorganizowane pluskanie zawsze kończy się wielką walką. A gdy już do niej dojdzie – robi się naprawdę ciekawie. Przy czym aby w takiej „bitwie” wziąć udział, należy się uprzednio zapisać. Rekruci mają też inne rozrywki. Jedną z nich jest żołnierski totolotek. Tej zabawie przyświeca idea – dopomóż swemu szczęściu i wygraj sporo kasy! Ukrytych opcji i możliwości jest znacznie więcej. Wspólnie z innymi graczami odkrywają je niemieccy żołnierze zawodowi. Aż trudno uwierzyć, ale w Supersoldier u naszych zachodnich sąsiadów może grać nawet do 60 000 wojskowych! Co ich do tego skłoniło? Najlepiej po prostu samemu to sprawdzić! Jeżeli natomiast szukasz czegoś podobnego do Supersoldier, polecamy sprawdzić grę o nazwie Malwersi.